Jest to uniwersalne ciasto, które pieczemy nie tylko na święta - delikatny i puszty sernik to jeden z wyjątkowo popularnych, szybkich i lubianych deserów. Dodaję trochę po czasie, ponieważ sama zrobiłam go dość późno. Jeśli nie lubicie rodzynek, to można z nich oczywiście zrezygnować, a budyń śmietankowy zastąpić np. waniliowym. Smakuje idealnie zarówno z polewą czekoladową, jak i przyprószony cukrem pudrem.
Karola
Składniki:
- 1,5 kg sera białego (ja używam twarogu President)
- 12 jajek
- 1,5 opakowania budyniu śmietankowego (ok. 100 g)
- 15 dag masła roślinnego
- 1,5 szklanki cukru
- opakowanie rodzynek królewskich
- aromaty: arakowy, pomarańczowy, cytrynowy (można wymieszać)
- dwie paczki herbatników*
Żółtka ucierać z cukrem i masłem. Białka ubić na sztywną pianę (można dodać do nich szczyptę soli). Dodać ser (zmielony min. 2 razy, ja używam gotowego), budyń, rodzynki, aromaty i ubite białka. Wszystkie składniki delikatnie wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, na spodzie ułożyć herbatniki* i przygotowaną masę. Piec przez 1 godzinę 20 minut w temperaturze 180°C. Po upieczeniu pozostawić w gorącym piekarniku na 30 minut, aby sernik nie opadł. Wystudzić, oprószyć cukrem pudrem lub udekorować polewą.
Smacznego! :)
*można oczywiście przygotować go na kruchym spodzie, ja robię wersję dla leniuchów ;)
Zacny i jaki puszysty! Pomimo wielkanocnego zmęczenia materiału zaświeciły mi się oczy- jak nasze żołądki dojdą do siebie, to chyba się na niego skusimy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeść serniki, chociaż sama jeszcze się nie odważyłam żadnego upiec. Po świętach muszę się opanować bo na pewno doszło kilka kilogramów. Tak więc na razie nie skorzystam. Chociaż zdjęcie mocno kusi :)
OdpowiedzUsuń